Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają przyczyny i okoliczności śmierci 30-letniego mieszkańca Orzysza. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna pracował w jednym z ośrodków wypoczynkowych nad jeziorem Bełdany, w okolicach Rucianego Nidy. W środku nocy postanowił sobie popływać. Wszedł do wody, ale już nie wypłynął. 30-latka wyciągnęli z jeziora ratownicy WOPR. Pomimo reanimacji mężczyzna zmarł. Policjanci apelują o zachowanie zdrowego rozsądku nad wodą !
↧
W jeziorze Bełdany utonął 30-latek. To pierwsza ofiara wody tegorocznych wakacji w powiecie piskim
↧