51-latek ledwie trzy tygodnie wcześniej wyszedł z zakładu karnego. Siedział za znęcanie się nad rodziną. Niewiele po wyjściu — będąc pod znacznym działaniem alkoholu — wszczął w domu kolejną awanturę. Usłyszał po niej zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad żoną oraz psychicznego znęcania się na 18-letnią córką.
↧