ORZYSZ\\\ Z nieba lał się żar, z czół pot, z węży lodowata woda, a z trybun fale oklasków. 20 maja stadion miejski stał się areną zmagań strażaków, którzy walczyli o złoto Gminnych Zawodów Sportowo-Pożarniczych. Kto ugasił zapał rywali?
↧